Umowę o pracę możemy rozwiązać zasadniczo na kilka sposobów. Większa cześć z nich jest zupełnie oczywista i nie ma tu żadnych problemów natury prawnej. Każdy z nas przykładowo wie, że umowa ulega automatycznemu rozwiązaniu np. po upływie czasu na jaki została zawarta. Jednak pracownikom przysługuje też prawo do wcześniejszego rozwiązania umowy, jeszcze przed terminem jej zakończenia. Jeśli chcemy zakończyć współpracę z naszym pracodawcą, możemy to zrobić, składając wypowiedzenie umowy o pracę.

Okres wypowiedzenia – jak go liczyć?

Prawidłowe obliczenie okresu wypowiedzenia może stwarzać nieco problemów. Gdy okres wypowiedzenia określamy w dniach, to jego bieg rozpoczyna się dzień po złożeniu takiego wypowiedzenia. Wliczamy tu wszystkie dni robocze, ale należy pamiętać, że nie liczymy niedziel. W przypadku gdy okres wypowiedzenia liczony jest w tygodniach, bieg swój zaczyna on w niedzielę następującą po złożeniu wypowiedzenia i zawsze kończy w sobotę. Ostatni przypadek to miesięczny termin wypowiedzenia – bieg zaczyna się z pierwszym dniem kolejnego miesiąca, a kończy wraz z jego ostatnim dniem. Składając wypowiedzenie umowy o pracę, musimy pamiętać o tych zasadach.

Długość okresu wypowiedzenia

Długość okresu wypowiedzenia uzależniona jest od stażu pracy. Okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas określony jak i na czas nieokreślony w przypadku, gdy jesteśmy zatrudnieni krócej niż 6 miesięcy, wynosi 2 tygodnie. Jeśli jesteśmy zatrudnieni dłużej niż 6 miesięcy, ale krócej niż 3 lata, to okres ten wynosi jeden miesiąc. Najdłuższy okres wypowiedzenia jest z kolei przy stażu pracy powyżej 3 lat i wynosi on aż trzy miesiące.